czwartek, 1 marca 2012

to graffiti było przez nas poprawiane


I znowu graffiti i street art zostały delikatnie wykorzystane przez bezmózgich korporacyjniaków. Ludzi opamiętajcie się. Wiemy, że chęć bycia cool i zbuntowanym jest czasem tak wielka, że posuwacie się do dziwnych rzeczy i sytuacji. Otóż na łamach portalu domo+ pod linkiem "urządzanie na planie" (jaram się tą nazwą, prawie jak "sranie w banie") Pani Katarzyna Filemoniuk aka Wielka Scenograf przyznała się wprost do kamery do plagiatu i naruszeń praw osobistych do dzieł. W prostych słowach uznała graffiti namalowane przez różne osoby w kamienicy 5-10-15 przy Mokotowskiej 73 za swoje. Ot, tak. Bezczelność wannabees czegoś takiego jeszcze nie widziała. Sprawa jest w toku. Podobno Pani Kasia otrzyma niedługo od prawnika pismo i zobaczymy jakie charakterne będzie malować graffiti wtedy. 

"to graffiti było przez nas poprawiane" mówi Pani Kasia.