Zima zima zima pada pada bing. Nie dzieje się nic specjalnie na stricie więc art z public space przenosi się do ośrodków akademickich, by nabrać powagi. W październiku pisaliśmy o konkursie chorzowskiego AGH. Więc już wtedy tzw jaskółka była na rzeczy (super jest być dziennikarzem, bo można tworzyć takie konstrukcje stylistyczne, o których dadaistom się nie śniło).
W ślad chorzowskiego AGH idzie AGH z Krakowa (uwielbiam panametropolitalne ekipy) i planuje ogłosić konkurs na mural, który ozdobi nowy budynek przy ul. Czarnowiejskiej w którym będzie centrum e-learningu. Może więc wystarczy e-mural. Chcemy oczywiście by mural koncentrował się na tematyce naukowej (...) ma to być miły dla oka, kolorowy element - mówi Bartosz Dembiński, rzecznik AGH (ciekawe czy EWC albo GBR mają swoich rzeczników). Dembiński uważa, że to jeden ze sposobów aby przyciągnąć na uczelnię studentów. Serio? Serio obrazkiem na ścianie przekona ludzi, żeby studiować na AGH? Humanizmem i sztuką namówić umysły ścisłe do nauki?
Dobra, bez sensu jest to pisać wszystko...powtarzać się...zużywać drogie litery...Ale czekamy z niecierpliwością na ogłoszenie tego konkursu, bo pewnie się zgłosimy.