Są
w tym kraju pomniki, na które się nie pluje. I nie chodzi nam o pomnik
Matki Polki czy o Syrenkę. Chodzi nam o żywe pomniki współczesnej
kultury takie jak reżyser, którego filmy tak bardzo kocha młodzież,
że organizuje się w grupy ucieczkowe i masowo chodzi do kina na jego
ostatnie obrazy- Andrzej Wajda czy miłośniczka zwierząt i form
geometrycznych Katarzyna Kozyra. Ale jest wśród nich Anda Rottenberg. Pani Rottenberg w swoim programie weszła na temat, który trochę
znamy bo przeglądamy często strony street art ( i to nie
tylko .pl, ale też .com) w internecie . No doszliśmy do wniosku, że trzeba coś
powiedzieć tutaj na temat tej wypowiedzi, którą w całości możecie
przesłuchać tutaj: ANDYMATERIA - Anna Wacławik-Orpik i Anda Rottenberg rozmawiają o Banksym.
Jezeli już to zrobiliście to
dostrzegacie, że pani Rottenberg słusznie zauważa, że nikt nie może się
znać na wszystkim...i zapewne dlatego zaczyna opowiadać nam o Banksym
„pierwszym z bardzo długiego szeregu grafficiarzy, który zrobił
karierę”. Cóż, rodzi się pytanie czy kiedy dostrzegasz jakie głupoty
pieprzą tzw. „autorytety” w tematach, o których wiemy ciut więcej niż
przeciętny wpis na wikipedii to czy w innych tematach, w których się
wypowiadają też pieprzą takie głupoty?
Nie musimy się zagłębiać w treść tej wypowiedzi. Posłuchajcie sami. Generalnie inteligenty człowiek, po 15 minutowym reaserchu w necie potrafi się dowiedzieć o jakimś zagadnieniu na tyle dużo, żeby napisać o tym artykuł lub dać wypowiedź do radia. Ale nie każdy nosi odpowiednie nazwisko.
PS. A te kurwa vlepki w autobusach skąd się jej wzięły, to nie mam pojęcia.